Tej nocy zadałem sobie pytanie czy lepiej nie byłoby umrzeć? Łatwiej... Byłoby o wiele łatwiej. Tylko że w życiu nie można iść na łatwiznę. Chciałem się zabić... W tą sobotę.. Bardzo chciałem.. nadal nie wiem dlaczego tego nie zrobiłem..
Tej nocy zrobiłem jedną pozytywną rzecz. Wlazłem na to pierdolone GG. Popisałem z Dawidem. Podniósł mnie trochę na duchu. Bardzo mi wtedy pomógł. Wiem że byłem trochę pijany. Pamiętam, że chciałem po pijaku jechać do niego w nocy (Szaleństwo) . Czasem mi tak odpierdala. (Niestety). Dzięki niemu zasnąłem. Ale oczywiście ktoś mnie musiał obudzić. Była to Karola ^^. no cóż byłem trochę zły ale co mogłem zrobić. I skąd ona mogła wiedzieć że miałem taką ciężką noc. Znowu zaczął się problem z zaśnięciem. Postanowiłem połknąć tabletki nasenne na które jestem uczulony.. Na szczęście nic się nie stało.
Wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka odwiedził mnie Miko razem z malutką. Zabalowali aż do dzisiaj. Niedawno odjechali...
,,To co masz - to znaczy, że jest Twoje
jeśli mocno w to uwierzysz-no to - wygrasz te podboje
wiele było wojen i wiele było bitew, lecz pamiętaj
tylko jedno masz życie"
(MAGO)
Każdy popełnia błędy...ale Ty jesteś silny i dasz rade, a ja Ci pomogę...
OdpowiedzUsuń... Nie mam słów które by określiły to co teraz czuję gdy czytam po kilka razy twoje notki ...
OdpowiedzUsuń