niedziela, 4 marca 2012

I'm falling down

Myślicie że robiąc to szpanujecie?
KURWA... Ostatnie dni to była jakaś masakra. Nie chcę do nich wracać, nie chce o nich myśleć. Narkotyki...? Ehhh... Jebać je. Mam ich dość. To stało się dwa dni temu... Na prawdę chciałem to zrobić? Czemu nic nie pamiętam? Skoczyć z szóstego piętra... Nie mogę w to uwierzyć. Ale kiedy zobaczyłem nagrania z tamtego wieczoru uwierzyłem.. Co wtedy piłem?brałem? Nic nie pamiętam. Pamiętam ból, bicie serca. Nie pamiętam ostatniego tygodnia  ze swojego życia.. Nadal uważacie że to piękne? Majka... Dziękuje za pomoc. Nie wiem co by było bez Ciebie. Szwagierka rządzisz :). Ale jak długo wytrzymam bez tego? Jak długo? Nie wiem. Wątpię czy ktokolwiek wie ... Wczorajsza straszna noc. Noc która miała być tą ostatnią. Tak przynajmniej myślałem... Wracam do Polski. Muszę. Długo mnie pewnie nie będzie. Obleje szkołę? Stracę pracę? Pewnie tak. Nie obchodzi mnie to. Muszę zrobić chociaż raz coś dla swojego dobra.. Wiecie co mam na myśli.. Robię to bo chcę , nie dlatego że muszę . Człowieka można zniszczyć ale nie da się go pokonać..

NEVER LOSE HOPE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz